Decyzja zapadła. Chcemy skorzystać z pośrednictwa. No dobrze i co dalej. Biur, agencji, pośredników, szczególnie w dużych aglomeracjach jest wielu. Jak wybrać tego, który będzie dla nas najlepszy? Prostej odpowiedzi niestety nie ma. Tak jak w przypadku jakiejkolwiek usługi, tym bardziej, że przeważnie jest to usługa często jednorazowa lub taka, z której korzystamy sporadycznie. To nie jest pójście do fryzjera. Bardziej przypomina usługę diagnostyczną, gdy chcemy kupić samochód. Często od tej decyzji dużo zależy, ponieważ konsekwencje zakupu, wynajmu, czy też innych decyzji, będą długofalowe.Jak wybrać tego, który będzie dla nas najlepszy?
Zacznijmy od najprostszej metody… znajomi, czyli „marketing szeptany”. Jak każda metoda ma swoje dobre i złe strony. Jeśli są to nasi bliscy przyjaciele, którzy nas długo znają, znają nasze preferencje, oczekiwania i możliwości, to z dużym prawdopodobieństwem możemy trafić dobrze. Jeśli jednak są to znajomi, typu sympatyczna pani w sklepie, którą lubimy, to może być różnie. Jako ludzie, każdy z nas jest wyjątkowy. Mamy różne upodobania i wymagania. To co dla jednego będzie rewelacyjne, dla drugiego może być nie do przyjęcia. Często są to niuanse, ale niuanse bardzo istotnie. Czy więc kierować się takimi opiniami? Tak, ale nie można traktować ich jako jedyną podpowiedź.
Druga, chyba najczęstsza opcja, to poszukiwanie w Internecie. No i tu się robi przeważnie problem. Abstrahując już od kolejności, w której pojawiają nam się propozycje na stronie, jest przeważnie tego bardzo dużo. Wchodzimy więc na poszczególne strony lub na FB i mamy dużo rzeczy do przeczytania. Często jest dużo sloganów, zachęt, opisów z których tak naprawdę nic dla nas nie wynika. Dalej niewiele wiemy, poza tym, że każdy z nich jest najlepszy. Co z tym zrobić?
Wstępna rozmowa potrafi wiele nam powiedzieć o potencjalnym pośredniku. Każdy z nas jest inny. Każdemu z nas odpowiada inna osoba. Jedną z podstawowych rzeczy jest komunikacja. Jeśli czujemy się podczas tej rozmowy źle, to już jest dla nas jakaś informacja. Ponadto powinna nam się zapalić czerwona lampka gdy od razu na początku usłyszymy, że będzie najszybciej, najlepiej, najtaniej, i że wszyscy inni nie znają się na rzeczy. Mówiąc krótko… prawdopodobnie kłamią lub używając ostatnio modnego zwrotu „mijają się z prawdą”. Po drugie - umówić się na kilka spotkań z tymi, z którymi najlepiej się nam rozmawiało. Nie będzie to czas stracony.Po pierwsze po prostu porozmawiać.
Czego powinniśmy spodziewać się od profesjonalisty? Przede wszystkim uczciwego przedstawienia oferty, kompleksowej informacji o aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości, wskazania możliwych rozwiązań związanych ze zleceniem, konkretnej porady, jeśli występują jakieś problemy. Prawdopodobnie będzie tak, że w miarę szybko poczujemy, czy z daną osobą, lub osobami będzie nam się dobrze współpracować czy nie. Czasami nie będzie potrzeby dzwonić dalej.Bezpośrednie spotkanie może być najlepszą metodą weryfikacji.